Na zimę wiele osób narzeka, ale kobiety cieszą się z jej nadejściem z bardzo ważnego powodu: mogą założyć na siebie coś, co powoduje, że czują się szczególnie wyjątkowe. Chodzi oczywiście o ubiór, który coraz bardziej jest wyszukany, by zadowolić wymagające osoby. A wygląd jest dla kobiet naprawdę bardzo ważny i zaczyna się od nóg.

"Nogi długie aż do szyi"

gladiatorki

Któż nie słyszał takiego powiedzenia, gdy była mowa o zgrabnej kobiecie z długimi nogami? Ale przecież nie wszystkie zostałyśmy obdarowane przez naturę takimi atrybutami. Niemniej jednak mamy możliwość tak się wystroić, by być piękną i elegancką bez wyżej wspomnianych walorów. Pomogą nam w tym... kozaki z długą cholewką. Zimą to nie problem, ale gdy nadchodzi wiosna, kozaki muszą schować się do szafy. Buty z wysoką cholewką mają w sobie wyszukaną klasę. Żeby cieszyć się nimi także po sezonie producenci obuwia wymyślili gladiatorki, czyli kozaki z powycinanymi dziurami, lub wykonane z cienkich pasków rozmieszczonych w luźnych odstępach od siebie.

Skąd starożytni Rzymianie mogli to przewidzieć?

Starożytni Rzymianie nosili sandały, które były zrobione z podeszwy i długich rzemieni, którymi obwiązywało się łydki, by sandał trzymał się nogi. Gladiatorzy, którzy wychodzili na arenę, by walczyć z przeciwnikiem mieli założone sandały z dużo dłuższymi rzemieniami, które po obwiązaniu nogi sięgały aż pod kolano. Nikt wówczas nie przewidział, że w obecnych czasach hitem staną się takie gladiatorki na kobiecych nogach. Nazwa sandała z rzemieni została żywcem ściągnięta ze starożytnej areny, gdzie walczyli gladiatorzy. Obecne gladiatorki, to nie kobiety bijące się na śmierć i życie, ale "dziurawe" kozaki, które na kobiecej nodze wyglądają wprost oszałamiająco. Można je nosić wiosną i latem do każdej kreacji.

Dziurawe a piękne

W latach 80- tych ubiegłego wieku noszono sandałki  z rzemieni, ale wiązane były co najwyżej do połowy łydki. W późniejszym czasie zrezygnowano z ich produkcji, gdyż okazały się wrogiem żył. Ściśnięte nogi rzemieniami były powodem tworzenia się zatorów w żyłach i żylaków. Obecnie z tego problemu wybrnięto, fundując paniom takie obuwie, które przypomina starożytne rzymskie sandały, ale są bez rzemieni, które trzeba by było wiązać. To połączone ze sobą paski wzdłuż i wszerz, tworząc podobny wzór dawnych butów gladiatorów. Kobiece gladiatorki są na płaskiej podeszwie, a także na obcasie, są od razu wyprofilowane, by ładnie komponowały się z łydką. Nie uciskają, są więc przyjazne dla przepływu krwi w żyłach. Można je bezpiecznie nosić i cieszyć się elegancją w każdym calu.